15 grudnia, środa
TRENING15, 3 km, tempo 5,02 min/km (oczywiście w wersji narastającej).
5 przebieżek (krótkich)
Las Kabacki
PRZEPIĘKNIE.
W głowie proste myśli, że dla takich chwil warto żyć.
Tymczasem od stycznia raczej pójdę do pracy (koniec siedzenia w domu). Na pół etatu, ale czasu na bieganie może być mniej. Oczywiście dorabiać po godzinach będę sobie w dalszym ciągu.
Bartuś w tym tygodniu testuje klub malucha. Taki mini-żłobek. Wydaje się być zachwycony Jest dwóch chłopców i sześć dziewczynek, także jest królewiczem. I wiecie co? Śpi w nocy!
Czasu, czasu mi trzeba. Doba zrobiła się za krótka...
13 grudnia, poniedziałek
TRENING
1,5h ćwiczeń ogólnorozwojowych, w tym ok. 3 km truchtu i przebieżek.
Pewnie z kilometr biegu przez płotki
14 grudnia, wtorek
TRENING9,4 km
12 grudnia, niedziela
TRENING
Wczoraj wieczorem graliśmy, także rano miałam znowu zakwasy. Nie takie jak tydzień temu, ale czułam pośladki...
Miejsce: Las Kabacki
Czas: ok. południa, 1h 54 minuty
Dystans: 20,6 kmTempo: 5,33 min/km
Średni puls: 145 bpm
Spokojnie, ale nie było tak łatwo jak wczoraj. Ślizgałam się na każdym kroku. Mimo to - bardzo przyjemny trening
PODSUMOWANIE tygodnia 3/2011:
wprowadzenie do treningu właściwego
Liczba treningów: 6 (5 typowo biegowych, 1 to ogólnorozwojówka)
Liczba kilometrów: 81
W czwartek nie biegałam. Z aktywności był tylko basen z Bartusiem
10 grudnia, piątek
TRENING11,4 km po 5,15 min/km
11 grudnia, sobota
TRENING17,1 km po 5,18 min/km; Półtorej godziny z sekundami.
z pulsometrem...odnalazłam go:) Średnie tętno 148 bpm (zawyżone przez pierwsze kilometry, potem się ustabilizowało w okolicy 144). Nie jest źle.
Biegło mi się lekko, aż nie pamiętam kiedy skończyłam.
Pięknie na Kabatach. Niewielu ludzi. Niektórzy na prehistorycznych biegówkach w strojach z zeszłej epoki. Cudne.
8 grudnia, środa
TRENING15,3 km w tym 3 x 30 sekund na przetarcie się.
Sauna - 1 seans.
Mam dużo na głowie. Także przemyśleń i decyzji do podjęcia. Na zaraz.
A Mały nocami nie śpi.
Bidulek męczy się z ząbkami.
A, dodam jeszcze, że zgłosiłam się na badania zaproponowane w newsach. Z własnej nieprzymuszonej woli muszę być w piątek o 7.30 rano na Solcu. Na czczo...grrr
6 grudnia, poniedziałek
TRENINGMiejsce: Hala na Siennickiej, zajęcia ogólnorozwojowe. Bolało mnie ścięgno. Niedobrze.
Czas: 1,5 godziny (20.00-21.30)
Ok. 3 km; w tym skipy, przebieżki.
7 grudnia, wtorek
TRENINGMiejsce:Las Kabacki
Czas: Samo południe. Plus zero stopni
13,6 km po 5,17min/km
Pusto i pięknie...
5 grudnia, niedziela
TRENING16,5 km wolno.
Cały dzień w szkole, bieganie, dziecko-bawienie (od 5.30 rano) i nie mam już siły.
Spać!
PODSUMOWANIE tygodnia 2/2011:
wprowadzenie do treningu właściwego
Liczba treningów: 5 plus Kinect...
Liczba kilometrów: 57,7
Kręgosłup wyleczony.
Pora wziąć się na serio za trenowanie...
4 grudnia, sobota12 km, godzinka swobodnego biegu. Oczywiście tempo lekko narastające.
Niestety w Gymnasionie.
Nie bardzo mam gdzie biegać wieczorami. Osiedlowe uliczki koło domu są nieprzebieżne...i niebezpieczne, bo kierowcy za nic sobie mają pieszych, a już biegających nie spodziewają się w ogóle.
Las Kabacki dla kobiety, która do najodważniejszych nie należy, też nie stanowi rozwiązania. No i trzeba tymi osiedlowymi uliczkami do niego dobiec...
BARTUŚ
Wykonuje pierwsze raczko-kroki. Jeszcze mu to niezdarnie idzie, ale muszę być przygotowana, że już niedługo będę musiała mieć oczy wokół głowy.
hmmmm
hm
zatem...nie biegałam przez dwa dni. Niby nie ćwiczyłam.
Niby...
Chyba całe moje ciało jest jednym wielkim zakwasem...
Wszystko dzięki prezentowi, który sprawiliśmy sobie na Mikołajki.
KINECTtak:)
Wygrywa z każdą siłownią. Fun niesamowity...
Wczoraj zrobiłam chyba z kilometr skipu A, boksowałam z ciężarkami, jeździłam na nartach...POLECAM!
Na zimę jak znalazł.
Rewelacja.
3 grudnia, piątek
Po ciężkim dniu, przejechaniu Warszawy w szerz i w zdłuż...
TRENING8km, wolno
Teraz gramy....
"Chcesz biegać z takim wspaniałym, różowym plecakiem jak ja?"
Podziel się swoją biegową historią. Opisz ciekawą przygodę lub swoje biegowe CV. Na prace czekam do końca marca – dom.stelmach@gmail.com
Proszę zaznaczyć w mailu, że zgadzacie się na publikacje pracy na blogu domwbiegu.pl. Zaznaczam jednak, że opublikuje tylko najlepsze prace :)
Najlepsza praca wybrana zostanie subiektywnie. Dal tej osoby super plecak. Nagroda pocieszanka-niespodzianka przyznana będzie osobie z największą liczbą lajków na moim profilu.