Śr, 6 października 2010, 18:20

6 października, środa Ja biegłam półmaraton??? kiedy;) nic nie czuję... Na zdjęciu jeszcze Łotyszka się trzyma. Jeszcze. Dziś już NORMALNY trening. 16 km. W tym 12 km to bieg z narastającą prędkością- spokojnie. Od 5,0 do 4,18 min/km. Potem siłownia i sauna (1 seans). Półmaratony uwielbiam, bo nie trzeba biegać szybko. I się człowiek nie zdąży zmęczyć.
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz