6 lipca, wtorek

Myślę, że Mały jest za mały, żebym mogła NORMALNIE trenować. No cóż, trochę planu, trochę improwizacji...Najważniejsze, że chce mi się biegać i daje mi to ogromną satysfakcję
8 km
Pierwsze 5 km to BC2- 4,20/4,30/4,23/4,15/4,17
Potem BC1 (wydawało mi się, że pełznę jak żółw...)- 4,47/4,47/4,32
W pewnym momencie na drugim kilometrze zderzyłam się ze ścianą wiatru (i kurzu niestety). Myślałam, że mnie zwieje
Podobne