13 KWIETNIA, ŚRODA
Bolało...
a nie lubię jak boli na treningu:( jestem w stanie zmasakrować się na zawodach, ale na treningu????
Może było za wcześnie na taki akcent, tuż po 2 startach, a może po prostu szybsze tempo dało mi się we znaki.
16 x 1' p:45"
Tempo minutówek - 3.30-3.31min/km czyli najszybciej z dotychczasowych minutówek
Tempo przerw 4,30 - i ciężko tu mówić o odpoczynku (jednak kilkanaście sekund szybciej niż dotychczas).
12,5 km
Czwartek- raniutko
6,5km
Czułam się ciężko i pierwszy kilometr był po 5,18, ale potem się zamyśliłam i średnia wyszła 4,53...
Jest dobrze
Podobne