N, 16 stycznia 2011, 15:53

Niestety infekcja nie chce dać za wygraną W sobotę miałam bardzo intensywny i zabiegany dzień- choć biegania tylko 15,6 km. Dzisiaj- po szkole, do łóżka i leżę. Jutro muszę być na chodzie... Wczoraj bardzo miło mi się zrobiło na studiach, gdy okazało się, że napisałam najlepszą pracę zaliczeniową. Temat był trudny, ale cały marketing sportowy to niełatwa sprawa- wiele niejasności, brak jednoznacznego nazewnictwa, mało osób znających się na temacie (w Polsce), etc. Mieliśmy do przygotowania model matematyczny, który pozwalałby oszacować wartość i efektywność sponsoringu. Ciekawa sprawa- cały czas jest z tym ogromny problem- wiele zmiennych (większość mocno wirtualnych), zmieniające się prawo (np. nowe rozporządzenie w sprawie ekspozycji billboardów sponsorskich). Badania pokazują, że sponsoring (generalnie) jest skuteczniejszą formą promocji od reklamy, ALE... ale o tym nie będę pisać. Nie teraz, nie tutaj.
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz