N, 17 lipca 2011, 07:59

piątek, 15 lipca 14,3 km w tym 6 x 1km w przyjemnym, spokojnym tempie 3,50 min/km. Przerwa 2 minuty 4,50min/km. Nie czułam się najlepiej, dlatego tylko 6 odcinków i trochę wolniej. Cieszę się jednak, że w ogóle przemogłam się i zrobiłam trening. Podsumowanie tygodnia 2/12: Kilometry: 90,5 (jest nieźle - przy 5 dniach treningowych) Mam niestety obawy co do nadchodzącego tygodnia...dużo pracy, może być słabo z czasem... sobota, 16 lipca 22,5 km; 1h 45 minut. Spokojne wybieganie. Po półtorej h biegania poczułam jak bardzo brakuje mi wybiegań :zero: Jak ja przebiegnę maraton??? Zaraz po bieganiu 35 km na rowerku, z Bartusiem. Mała wycieczka :)
 
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz