26 grudnia, niedziela
TRENING
Dziś i wczoraj, to jak niebo i ziemia. Dało się biegać
Mocny pierwszy zakres, możliwe że chwilami przechodzący w drugi. Milutko, nawet przebłyski jakby-słońca.
15,5 km
Średnia prędkość: 4,38 min/km (zależna od oblodzenia).
Czas: 1:11:40
Miejsce - Popioły (Łódź)- polecam łodzianom- asfalt, po którym przejeżdża jeden samochód na godzinę. Do samego szpitala posypane i odśnieżone, dalej trochę gorzej. Górki. Przewyższenie wyszło +450/-450m. Przyjemnie.
Najszybszy kilometr 4,23 (czternasty), najwolniejszy 5,0 (pierwszy).
PODSUMOWANIE TYGODNIA 5/2011:
wprowadzenie do treningu właściwego
Liczba treningów: 7 - tylko spokojne bieganie (aura niesprzyjająca mocniejszym akcentom...)
Liczba kilometrów: 91,7
Podobne