Śr, 3 listopada 2010, 16:04

3 listopada, środa Padam z niewyspania. Bartuś ostatnio nie chce współpracować :( Budzi się w nocy z płaczem. W dzień jest radosnym, uśmiechającym się do wszystkich chłopczykiem. Może nie zaakceptował jeszcze zmiany czasu? 11,7 km Tempo 4,38 min/km, 7 przebieżek po ok. 80 metrów. Żwawo, ale nie bardzo szybko. Kręgosłup cały czas doskwiera. Teraz to trochę oswojony ból, ale .... dyskomfort jest.
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz