Śr, 9 lutego 2011, 20:16

9 lutego, środa Czasu na bieganie nie miałam, wyskoczyłam przed chwilą na 6,6 km truchtu po osiedlu. Mam strasznie dużo pracy, także zaraz wracam do obowiązków. Z drugiej strony, bardzo chce mi się pracować, rozwijać, myśleć. Jestem pozytywnie "na"kręcona :) Bartuś śpi, w domu cisza, można działać.  
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz