5 lipca, poniedziałek
Hmm...kolejne zmiany, zamiany. W niedzielę nie biegałam (a zatem uznajmy, że zamieniłam niedzielę z poniedziałkiem, bo wtedy miałam mieć wolne). Rano nie lubię, a wieczorem nie chciało mi się (po grillu- dzięki Beauty i Tomku za miłą wizytę
). Oczywiście to spowodowało, że musiałam jeszcze raz przemyśleć plan na bieżący tydzień. Muszę brać pod uwagę start w GP Wyścigów w czwartek. Dla nieuświadomionych napiszę, że to takie kameralne zawody na 5,3 km po torze wyścigów konnych. Biegnie się w wysokiej trawie, po płaskiej ale dość "trudnej", grząskiej nawierzchni. Nie ma nagród, nie ma super zawodników, ale za to jest miła atmosfera- no i wszystko odbywa się blisko domu.
12 km
57,48, średnia prędkość: 4,51 min/km
w tym 10 przebieżek
Czuję się dość mocna w tej chwili. Chciałabym 24 lipca wystartować w Lęborku, ale nie wiem czy mi się będzie chciało z Mielna 130 km jechać...zobaczymy, pewnie wiele będzie zależało od pogody. Na pewno w niedzielę 25-go pobiegnę w Darłowie w Biegu Eryka.
Podobne