Wt, 5 lipca 2011, 11:25

Na razie jest nieźle. Jak na początek przygotowań. PONIEDZIAŁEK, 3 lipca Na razie na 75%... Szybko... 15 x 1 minuta (jeszcze na przerwie 1 minuta). Tempo mnie zaskoczyło - śrdnio 17-17,5km/h. Szybko. Chyba nigdy tak szybko jeszcze nie było... 13,8 KM WTOREK, 4 lipca 13 km, tempo 4,50 min/km Przed śniadaniem, przed zabieganym dniem...
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz