Wt, 25 stycznia 2011, 07:50

No to jest źle. Antybiotyk przynajmniej przez 5 dni, leżenie (a przynajmniej nie wychodzenie z domu) :smutek: Źle się jakoś dla nas ten rok zaczyna - same złe rzeczy mają miejsce. Nie wiem jak to będzie z pracą :niewiem: , niestety potwierdzam stereotyp, że młoda mama, albo sama choruje, albo opiekuje się chorym dzieckiem... Nie tak to miało wyglądać. Złapałam doła. Dużego. Do tego wczoraj u lekarza byłam pewna, że nie mam gorączki, a okazało się, że 37,6. To nie chcę wiedzieć ile miałam, gdy byłam pewna, że tę gorączkę mam... Sezon wiosenny chyba należy już spisać na straty. Najgorzej, że tracę motywację
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz