So, 5 lutego 2011, 17:18

5 lutego, sobota Ciężko. Ale postanowiłam powoli wdrażać szybsze bieganie. 7 x 1 min/1 min. Ostania minutówka to półtoraminutówka ;) Tempo 3,42 min/km. Jakoś się udało. Łącznie 14,7 km Oj, ciekawe kiedy wrócę "do siebie...". Na razie jednak mam inne priorytety.... i nie chcę zapeszać.
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz