Pt, 10 czerwca 2011, 09:49

W środę czasu na bieganie nie znalazłam. Za to w czwartek biegało mi się znakomicie (choć ze względu na kostkę wciąż w startówkach - FAAS 300). 12,5 km w tempie 4,37 (tylko dlatego tak wolno;), że 3 km pobiegłam z Beatą trochę wolniej, ok. 5min/km) No! Wreszcie mi się chciało.
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz